piątek, 10 maja 2013

Jak zrobić miniaturowy zegar meblowy ,,Dziadek"


Pierwsza prezentacja.

Zegar posiada również zamocowane kowadełko do wybijania kurantów

Zegar w całej okazałości gotowy do prezentacji.
Klucz do nakręcania zegara leży na dole w szafie.

Bejcowanie drewna: bejca rustykalna kasztan 

Przygotowanie poszczególnych elementów: 
wahadło ze złotego guzika,
 tarcza od zegarka ręcznego, 
wagi z korali -pomalowane złota farbą,
kopuła: wykorzystałam gotowe, owalne drewniane pudełko
Zegar w surowej formie - wymiary zegara : 20x5x3 cm
Do budowy użyłam drewna: balsy, drewnianych szpatułek laryngologicznych z drewna brzozowego, owalnego pudełka drewnianego, które kupiłam w empiku, ozdoby do kolczyków zakupione na allegro, szkiełko do zegarka od zegarmistrza, który pozwolił mi poszperać w swojej szufladzie i wziąć,to co uznam za przydatne.

Pierwsze podejście do wykonania drzwi: w dolnej części drzwi ozdoba wykonana z wykałaczek

Praca nad zegarem trwała 3 tygodnie.

                                                        Oryginalna waga starego zegara
 
 Jest to stary około 100- letni zegar poniemiecki, który stał w pokoju stołowym. Jeżeli ktoś z was może rozpoznaje jego pochodzenie, to bardzo proszę o informację.

Zegar od początku, czyli od 1947 roku, znajduje się w posiadaniu mojej rodziny, która mieszka na terenie województwa zachodniopomorskiego. Prawdopodobnie jest to zegar stojący marki JUNGHANS. 

Historia zegarów Junghans

W 1861 kupiec Erhard Junghans wspólnie ze swoim szwagrem Jakobem Zeller-Tobler zakłada firmę w Schramberg. Początkowo firma zajmuję się produkcją części do produkcji zegarów a w roku 1866 rozpoczyna produkcję zegarów. Erhard Junghans umiera jesienią 1870, a jego żona Luise Junghans przejmuję zarządzanie firmą. W dniu lipca 1875 Firma Junghans zostaje sprzedana przez Luisę Junghans synom Erhardowi i Arthurowi. Prowadzenie firmy zarówno od strony handlowej jak i technicznej przejmuje najstarszy syn Erhard Junghans. U schyłku lat siedemdziesiątych XIX wieku firma Junghans produkuję budziki na wzór amerykański co prowadzi do znacznego wzmocnienia pozycji firmy. W 1890 roku Junghans wprowadza swój prawnie chroniony znak firmowy - ośmioramienną gwiazdę. W 1903 firma zatrudnia już 3000 pracowników i produkuje rocznie ponad 3 miliony zegarów znanych na całym świecie. W 1951 Junghans był największym producentem chronometrów w Niemczech. W 1972 Junghans był oficjalnym producentem stoperów na Olimpiadzie Letniej w Monachium. Pod przewodnictwem Grupy Diehl, która to w połowie lat piędziesiątych przejęła prowadzoną przez braci firmę Junghans AG , firma została w 1984 roku podzielona na dwie firmy ze względu na dwa odrębne cele technologiczne a mianowicie produkcję zegarów oraz produkcję bezpieczników. Od 1986 Junghans jest znany jako pierwszy komercyjny producent zegarów sterowanych falami radiowymi na świecie. Zegar atomowy jest w stanie fizycznie przy użyciu DCF77-ściągać fale Federalnej Agencji Technicznej w Braunschweig z nadajników ustawionych w pobliżu Frankfurtu nad Menem. Następstwem tego wynalazku jest produkcja pierwszego na świecie zegarka osobistego działającego na fale radiowe. Od 2004 marka Junghans jest znana jako zegar sterowny falami radiowymi DCF77 w Europie , JJY w Japonii i falami WWVB w Stanach Zjednoczonych. W 2006 jako hołd założycielowi zegarów firma wprowadza nową nazwę swoich produktów - markę Erhard Junghans. Junghans Uhren GmbH w 2008 przechodzi problemy ekonomiczne. W tym czasie firma zatrudnia jedynie 115 pracowników i handlowiec z Schramberger Hans-Jochem Steim wraz ze swoim synem przejmuje firmę. Od 1 lutego 2009 firma działa pod nową nazwą Fabryka Zegarów Junghans GmbH & Co. KG i od tego czasu zyski firmy znacznie wzrastają. W 2011 roku Junghans obchodzi 150 jubileusz i z tej okazji wypuszcza na rynek limitowaną serię nowoczesnych zegarów inspirowanych wspaniałą tradycją. 
Historia opisu  produkcji zegarów ze strony: 
http://www.gumtree.pl/cp-antyki/poznan/stojacy-junghans-113-lat-z-domowej-kolekcji-472698615





4 komentarze:

  1. Piszę bardziej na próbę, zobaczymy czy komentarz da się zamieścić.
    Zegar przepiękny, no i ma punkt odniesienia w postaci wazonu. Wiesz, suche cyfry nie przemawiają do wyobraźni tak jak coś co można zobaczyć i porównać. Robótka benedyktyńska, znów z wielką troską o szczegóły i staranność wykonania. Co robisz ze swoimi wytworami? Eksponujesz je gdzieś poza blogiem?

    Maria K.

    OdpowiedzUsuń
  2. Moje wytwory czekają na wielkie otwarcie. Właśnie przygotowuję odtworzenie mojego mieszkania z lat 1950-1960. Robię wszystko co było w moim mieszkaniu, Na zakończenie prac, gdzieś około października będzie wielkie otwarcie mojego domku, na które chcę zaprosić koleżanki i kolegów z mojej nieistniejącej już ulicy im.
    J. Marchlewskiego. Czy mi się uda, zobaczymy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Coś niesamowitego, jestem pod duży wrażeniem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za wizytę i miłe słowa, polecam się na przyszłość i pozdrawiam.

      Usuń