sobota, 22 września 2018

Małe dynie ( skala1 :12 ) na Ce-Dynię

W międzyczasie, gdy przyszły chłodne dni przygotowałam na konkurs dynie. 
Dużo dyń. 
Konkurs nazywa się najdziwniejsza dynia i jest organizowany na Festiwalu Polsko-Niemieckim w miejscowości Ce-dynia. 
Jest to trzeci już festiwal pod ogólnym tytułem ,,Ce-Dynia na okrągło". 
Przyjeżdżają artyści i rozkładają kramy ze swoimi pracami a także, a może przede wszystkim stragany z produktami regionalnymi z Polski i Niemiec. 
Postanowiłam też coś zrobić. Właśnie małe dynie. 
Jedziemy z koleżankami i kolegami z Uniwersytetu Trzeciego Wieku, zorganizowałam bus- jedzie nas 23 osoby. 
Będzie jak co roku milo, wesoło, pysznie i kulturalnie. 
Będzie także dużo potraw i ciast z dyni. 
Przyjedźcie w przyszłym roku. 
W ubiegłym roku kupiłam sobie dżem z selera, pyszny.
A teraz moje dynie.

Unikalne (tylko tego dnia 29 IX br.) atrakcje najdalej wysuniętego miasteczka dla ciała, umysłu oraz duszy. Niezapomniane chwile w historycznym miejscu ze śmiałym projektem społecznym. Dowiemy się skąd „dynia w CeDyni” i uzyskamy odpowiedzi na inne intrygujące pytania.






A tu moje dynie






Dynie z modeliny Fimo wypiekane w piecyku



Malowane farbami olejnymi i lakierem





Dynie przyozdobione






Zielone, niebieskie, podłużne i okrągłe- takie są w rzeczywistości

















Dynia ogromna




Przygotowana trawa modelarska


Parę dyń zrobiłam z orzeszków ziemnych




A tu małe porównanie z małą dynią



Pierwsza próba ułożenia na trawniku









Jeszcze tylko  poprzyklejam i ozdobię



Na fotografii Pan Andrzej Łazowski- autor projektu




2 komentarze: