Wózek dziecięcy z 1955r. skala 1:10
Na zdjęciu brat w wózku i my jego ukochane siostry, ja z prawej ta z krótkimi włosami
Przygotowałam grubą tekturę, przeźroczystą pleksi kartkę w kratkę na której narysowałam wzór do uplecenia boków wózka ( boki wózka wiklinowe)
Ze starej białej torebki wycięłam boki wewnętrzne wózka
spód i podgłówek
Boki połączyłam z gąbką i przeszyłam
Podgłówek podszyłam też gąbką i przepikowałam
Przeźroczystą pleksi przekułam grubą igłą wg wzoru na kartce w kratkę , przygotowałam grubą igłę, okrągła igłę i lniane grube nici
Połączyłam pleksi z grubą tekturą i wyplotłam boki wózka
Sprężynki do wózka zrobiłam z ołowianego drutu, który nawinęłam na gruby gwóźdź
Ramę do kółek przygotowałam z blaszek od segregatora, teczki
Tu części ozdobne do kółek przygotowane z elementów do wyrobu biżuterii
Części ozdobne pomalowałam brązowym lakierem i srebrna farbą Humbrol
( farby dostałam od zięcia)
Błotniki zrobiłam z blaszki puszki po coli , puszkę przecięłam, blaszkę wyprostowałam i wykroiłam błotniki, ukształtowałam na ołówku
Błotniki i ramę do kół pomalowałam srebrną farbą olejną HUMBROL gloss 191
Rączkę wózka wygięłam z łodygi od sztucznego kwiatka ( była zielona ) pomalowałam na srebrny kolor.
Podnóżek zrobiłam ze szprych od parasola
Wózek brata oryginalny na zdjęciu i obok malutki
You have made an excellent job with the wicker pram. It is nice to see, that your family have had this kind of pram.
OdpowiedzUsuńThank you for your kind words. Welcome to the next visit
UsuńJak zawsze dopracowane ze szczegółami, laleczce na pewno jest wygodnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuje i pozdrawiam. Dzisiaj jeszcze ubiorę laleczkę tak jak brata, bo przecież idzie na wystawę i nie może być naga.
UsuńMistrzostwo świata! Piękny, miesterny, realistyczny, dokładny, pomysłowy... już brak mi słów. Och i ach. Jakbym nie było zdjęć z etapów tworzenia, to bym nie uwierzyła, że to ręczna, domowa robota. Gratuluję!
OdpowiedzUsuńBardzo , bardzo dziękuję za pochwały . Postaram się utrzymać formę. dzisiaj skończyłam piecyk kaflowy do kuchni. Jutro pokażę. Pozdrawiam
UsuńPani dbałość o szczegóły jest niesamowita! A sam wózek ślicznie wyszedł!
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i serdeczne pochwały. Jest mi to potrzebne, bo mnie napędza. Jutro pokaże nowy piecyk kaflowy do kuchni. Pozdrawiam
UsuńThe construction of this wicker pram is wonderful! Totally brilliant how you worked out all the details to make it and how Fabulous it looks! A great idea of translating an actual memory of your childhood!
OdpowiedzUsuńelizabeth
Thank you for your kind words. Welcome to the next visit
UsuńUrszula! Jestem pod ogromnym wrażeniem Twojego pomysłu na miniaturę mieszkania rodziców! Przez kilka miesięcy mało domkowa byłam, a tu takie cuda się pojawiają:)))) Oj będę Cię często odwiedzać! Idę oglądać dalej!
OdpowiedzUsuńBuziaki!
Alienora
Dziękuję za pochwały. Jest mi bardzo miło, że mogę gościć Ciebie, Pozdrawiam Cie bardzo serdecznie i zapraszam do częstych odwiedzin
UsuńWow! Co za kreatywność, świetny!
OdpowiedzUsuń